czwartek, 3 marca 2011

Szkolenie giełdowe [film]


Ostatnio poszukując jakichś ciekawych informacji na temat giełdy wpadł mi w ręce następujący filmik http://szkoleniagieldowe.com.pl/. Wg mnie godny polecenia dla początkujących inwestorów. W dalszej części wpisu moja recenzja (a właściwie streszczenie) filmu.



Autor opowiada o tym czym powinien się kierować człowiek chcący zainwestować w giełdę papierów wartościowych. Przedstawia kilka dróg którymi często kierują się początkujący i pokazuje ich wady.
Omawianymi drogami są:

  1. Szukanie i słuchanie guru giełdowego

    Często początkujący nie posiadający wiedzy na temat inwestowania chcieliby iść łatwą drogą i szukają kogoś kogo mogliby pytać o to jakie decyzje inwestycyjne powinni podejmować. Szukają guru giełdowego - kogoś kto wskaże drogę. Takie podejście ma kilka wad:

    - Ludzie którzy są windowani przez media jako guru inwestycyjni często są reprezentantami pewnych firm, które posiadają udziały w spółkach wychwalanych przez tych guru. Jest to po prostu reklama.
    - Wiele ludzi - wiele opinii, każdemu czasem zdarzy się trafić z przewidywaniami, jeżeli jednocześnie taki ktoś trafi na okładki gazet to wiadomo co się stanie
  2. Sygnały i systemy

    Poszukujemy źródeł które dadzą nam sygnały kupna/sprzedaży, chcemy by ktoś wykonał analizę za nas. Chcemy czarnej skrzynki która będzie podpowiadała kiedy kupić a kiedy sprzedać. Jeżeli kupimy taką skrzynkę to trzeba się liczyć jeszcze z kilkoma sprawami:

    - potrzebujemy czasu (i pieniędzy!) po to by takie sygnały sprawdzić
    - jeżeli nawet system który zakupiliśmy sprawdzał się osobie która go wymyśliła należy pamiętać o tym że musielibyśmy grać tak samo jak ta osoba by przynosił on rezultaty. Problemami z tym związanymi są:  inna osobowość osoby która stworzyła system (inaczej inwestuje niż my, krótko albo długoterminowo, a może day trading), inne warunki takie jak dostęp do notowań, dostęp do Internetu i komputera by wykonać zlecenia, by sprawdzić notowania
    - ponadto pytanie które pada wszędzie i które moim zdaniem kompletnie obala mit systemów inwestycyjnych za pieniądze: dlaczego jeżeli takowy system działa to twórca nie zarabia na nim? Przecież to żyła złota w porównaniu z tym co zyskałby sprzedając dany system
  3.  Samodzielne analizy

    Wg autora filmu to bardzo dobry znak jeżeli początkujący inwestor zainteresuje się tym tematem. Wiąże się z tym kilka spraw:
    - opanowanie odpowiedniej wiedzy (czasochłonne) która pomoże nam podejmować dobre decyzje
    - bardzo łatwo o błędy, które w większości są spowodowane emocjami. Np. grając na giełdzie gramy na wzrosty (pomijając krótką sprzedaż), oczekujemy tych wzrostów. Dzięki tej chęci, która jest bardzo duża, w głowie pojawiają się wskazówki iż kurs powinien rosnąć, będziesz widział wzrosty tam gdzie chcesz by były wzrosty
    - chciwość i strach, strach też przed tym że jak przetrzymasz akcje dłużej to spadną, albo że wzrosną ;P
    - odpowiedni moment wejścia, poszukiwanie idealnego wejścia. Chcemy wejść w rynek wtedy kiedy po kupnie od razu zaczną rosnąć.
    - poszukiwanie wskaźników idealnych - nie ma takich!
    - nadmierna optymalizacja "dodam jeszcze jedne wskaźnik to mój system będzie lepiej działał" rozrost metody, skomplikowanie
  4. Zatem co?
    Odpowiedzią na to pytanie jest metoda inwestycyjna.
    Metoda inwestycyjna to nie to samo co system inwestycyjny. System inwestycyjny mówi tylko kiedy kupić a kiedy sprzedać.
    Metoda inwestycyjna to również ograniczenie wpływu emocji na decyzje inwestycyjne. Możemy zarabiać dzięki swojej, własnej metodzie, nie kogoś innego. Bo każdy ma swój charakter, emocje, czas. Metoda to kiedy wejść, kiedy wyjść i również jak to dopasować do swoich emocji.
    Metoda to również zarządzanie kapitałem, tak by nawet przy stracie można było grać dalej.
    Metoda również musi być dopasowana do tego ile chcemy zarobić na giełdzie, jakimi zyskami (względem oczywiście ryzyka) jesteś zainteresowany.
    W metodzie również należy uwzględnić wysokość kapitału jaki chcemy inwestować.

    Metodę trzeba opracować samemu i dopasować ją do siebie!


Komentarz
W filmiku zostały przedstawione rzeczy które mogą wydawać się na pierwszy rzut oka oczywiste. Zachęcam jednak każdego do przemyślenia każdego z tych oczywistych słów i do zastanowienia się, czy wszystkie z tych oczywistości przestrzegamy.

Bardzo dużo słów pada o emocjach, że to w nich jest główny problem. Wg mnie to prawda. Sam kiedyś uważałem iż panuję nad swoimi emocjami. Grałem na giełdzie i traciłem, albo zyskiwałem, bez większych emocji. Dziwiłem się iż tak dużo się o tym mówi. Dopiero gdy zacząłem grać poważniejszymi stawkami, gdy zacząłem odnosić poważniejsze straty i zyski. Gdy zacząłem robić błędy podczas gry, które wynikały tylko z moich nieopanowanych emocji, dopiero zrozumiałem że również muszę się nauczyć zostawiać emocje gdzieś z tyłu. Bardzo przestrzegam Was przed tym błędem który ja popełniłem - nikt z początkujących graczy nie jest wolny od emocji (albo może nawet NIKT nie jest wolny od emocji na giełdzie). Jeżeli uważasz że jest inaczej w Twoim wypadku to może po prostu grasz nieodpowiednimi stawkami, nic nie znaczącymi - ale czy wtedy granie na giełdzie ma jakiś sens? Lepiej chyba wpłacić pieniądze na lokatę i cieszyć się pewnym zyskiem.

Dopowiem jeszcze iż każdy powinien się kierować swoją głową, swoimi myślami. Jest to bardzo trudne na początku kiedy nie ma się doświadczenia, ale mam nadzieję że w miarę zdobywania doświadczenia moje decyzje będą coraz lepsze i coraz bardziej trafne.

A co Wy myślicie o tym filmiku?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...